DO TRZECH RAZY SZTUKA to projekt trzech Artystów – Dariusza Kamysa, Szymona Chwalisza i Grzegorza Skawińskiego. Zestawienie niebanalne, ale śmiało można powiedzieć, że na żadnym polu twórczość tychże Artystów banalna nie jest. Połączeni malarstwem tworzą w przestrzeni wystawienniczej wyjątkowy cykl prac, których wspólnym mianownikiem jest poetyka i metafora.
„Do trzech razy sztuka” nie jest określeniem prób dojścia do ideału, gdyż celność spostrzeżeń i wartość emocjonalna, która emanuje z obrazów Panów nie potrzebuje dodatkowej obrony. Są to obrazy w różnych technikach. Grzegorz najczęściej stosuje techniki mieszane, choć poruszające się w świecie akrylu. Stosuje elementy wypukłe, reliefowe, często tworząc dzięki temu dodatkowe pola wyrażenia swoich prac. Dariusz to malarz głębokich emocji. Portrety, w których oprócz znaczących faktur dominuje centralna kompozycja osadzona często w okalającym konturze, stanowi kwintesencję emocji jakie może przekazać nam drugi – wrażliwy i współczulny człowiek.
Dariusz Kamys
polski aktor kabaretowy, autor tekstów, współtwórca kabaretów POTEM, HiFi i Hrabi – z którym to współpracuje do dnia dzisiejszego. Kamys jest twórcą obdarowanym talentami. Odwagę sceniczną – a właśnie scena do niedawna była dla niego jedyną przestrzenią wyrażania siebie – przeniósł brawurowo na podobrazie malarskie. Jako artysta nie podlega żadnym stylistykom, stworzył osobisty, wysmakowany warsztat. Jest to zaskakujące, jak sprawnie porusza się w świecie kompozycji, uderzeń kolorem, wyrafinowanym śladem narzędzia – cała twórczość spięta jest klamrą jego kreacyjnego oddziaływania. Obrazy są w jakimś sensie teatralne, choć ważnym spostrzeżeniem jest, że te „stopklatki” dotykają psychiki, więzi, tęsknoty. Nie znajdziemy tu żartu. Przepełnione są poważnymi emocjami, ale bez egzaltacji i patosu. Dokonuje odważnych odkryć malarskich, zmierzając szybko do dojrzałości artystycznej. Jest to malarstwo duchowe, dotkliwe w przekazie. Odciskające pieczęć na odbiorcy. Nie ma w nim zbędnej ornamentyki, dekoracji, tylko mocny komunikat, czasem subtelny szept, a kiedy indziej ostry sygnał. Twórczość Dariusza Kamysa to osobisty zapis, prywatny pamiętnik artystyczny, ale i każdy z nas może się identyfikować z jego światem. Wielowarstwowe patrzenie – pełne ładunku przedziwnej ekspresji, a jednocześnie udane eksperymenty abstrakcyjnych opowieści budzą ciekawość, niedosyt i oczekiwanie na więcej.
Grzegorz Skawiński
topowy polski muzyk, kompozytor, piosenkarz, autor tekstów, gitarzysta i producent muzyczny. Były członek zespołów Horoskop, Akcenty i Kombi, lider grup muzycznych Skawalker I O.N.A.. Pasją Jego pasją jest nie tylko muzyka, ale również malarstwo, któremu od wielu lat oddaje się z wielką lubością.
Od artysty:
Tworzenie prac zabiera mnie w inny wymiar, mój własny świat, gdzie mogę być sobą bez żadnych ograniczeń, gdzie mam wpływ na wszystko co i jak maluję… Przynosi to często ukojenie i spokój wewnętrzny. Ale czasami rzucam się w ten wir z ogromną niecierpliwością i pasją jakby jutra nie było, wtedy potrafię całkowicie „odlecieć”. To jest fantastyczne, bo tak jak granie w zespole jest procesem wieloosobowym i współtworzeniem, w malowaniu jestem sam na sam ze swoimi myślami, wrażliwością i wyobraźnią… Więc każdy obraz to wyłącznie „moja wina”. Fascynuje mnie sztuka etniczna, korzystam z jej zasobów i przetwarzam je na swój sposób… Jest w niej siła i symbolika, wyrazistość, która przemawia do mnie i jest znakomitą bazą wyjścia do własnych kreacji. W moim malowaniu jest dużo różnych elementów połączonych ze sobą nicią onirycznych, baśniowych skojarzeń. W swojej pogoni za osiągnięciem maksymalnego wyrazu dopuszczam wszelkie możliwe środki i techniki jak też i materiały… Często korzystam z surowców wtórnych które normalnie wylądowałyby w koszu na śmieci, tekturowe opakowania, fusy od kawy, kawałki drewna, resztki tkanin, sznurka, dostają drugie życie. Z ich pomocą tworzę trójwymiarowe struktury na moich obrazach. Malowanie jest obecne w moim życiu od wczesnej młodości. Już w czasach licealnych miałem poważny zamiar zdawać na malarstwo na ASP. Ostatecznie jednak muzyka wtedy wygrała. Ale malowanie obrazów towarzyszy mi przez cały czas, wracałem do tworzenia i odchodziłem, żeby teraz zostać na dobre. Zacząłem intensywnie działać ponownie kilka miesięcy przed pandemią. Potem te „lockdowny” i brak koncertów spowodowały, że miałem dużo czasu żeby zająć się malarstwem na poważnie, z pasją i zaangażowaniem jak nigdy przedtem. Dziś nie wyobrażam sobie życia bez tego.
Szymon Chwalisz
artysta, malarz, grafik, designer. Wyspecjalizowany w technice aerografu. Jest prekursorem ozdabiania kasków, samochodów, motocykli i gitar. Twórca słynnych PolandRockowych Gitar. Autor ręcznie malowanych kasków dla sportowców, jednak to malarstwo olejne skradło finalnie jego serce. Obrazy artysty znajdują się w prywatnych zbiorach kolekcjonerów z całego świata. W 2019 r. Slash, muzyk legendarnej grupy Guns and Roses, oznajmił, że namalowany przez Szymona obraz zawiśnie w jego salonie w Los Angeles. W procesie tworzenia obrazów w latach 2014–2017 malarz skupia się na figuratywnych formach uzupełnionych surrealistyczną, a jednocześnie kipiąca wizją świata w którym żyje. Jego malarstwo olejne to surrealizm, metaforyzm i symbolizm w jednym. Inspiracjami zawsze są relacje międzyludzkie, absurdy i skrajności, często wzbudzające kontrowersje. Nie podąża sztucznie za trendem sztuki konsumpcyjnej. Zdaniem Artysty, tak jak kompozytorzy często mówią, że w muzyce wszystko już było, sztuki plastyczne rządzą się podobnymi prawami: Ja uważam, że wszystko, co było, jest dopiero początkiem i fundamentem nowej drogi tworów genialnych i tylko ktoś kompletnie pozbawiony wyobraźni kreatywnej nie chciałby z tego korzystać. Pierwsze kroki w malarstwie olejnym Szymon Chwalisz stawiał podczas plenerów malarskich im. Antoniego Serbeńskiego organizowanych w rodzinnym Ostrzeszowie. Były one dla Artysty wydarzeniem, podczas którego mógł zaznajomić się z techniką malarską i przygotowaniem do samego procesu tworzenia pod kątem technicznym. Zanim jednak Szymon trafił pod skrzydła swojego późniejszego profesora uczelnianego i promotora dyplomu – Jana Krzysztofa Hryceka, to Antoni Wencek, pierwszy nauczyciel plastyki, zaznajamiał go z podstawowymi tajnikami malarskimi. Wskazówki i rady tych dwóch wybitnych Nauczycieli Szymon niejednokrotnie doceniał po latach, o czym mówił podczas wywiadów radiowych i telewizyjnych. W pierwszych latach pracy twórczej Szymon Chwalisz tematycznie ulokował się w malarstwie krajobrazowym oraz architekturze. Ostrzeszowskie kościoły i malownicze kamieniczki inspirowały wielu artystów i stały się również natchnieniem dla młodego artysty. Dopiero w latach studenckich jego fascynacje zaczęły podążać w kierunku nadrealnych form. Skłonić do tego mogła również praca w technice aerografu, w której Szymon wykonywał głównie obrazy o tematyce fantasy, jednak rzadko kiedy prace te miały w sobie elementy surrealistyczne. Szymon powtarzał zawsze, że najważniejsza w jego pracach jest metafora i docelowo chciałby tworzyć poezję malarską. Z pewnością pierwsze z powstałych obrazów olejnych pokazują doskonale te założenia, które z każdą kolejną pracą ewaluowały. W czasie studiów artysta porzucił na moment malarstwo nadrealne – jak sam je określał i skupił się na budowaniu klasycznego warsztatu. Stąd obrazy z tamtego okresu przedstawiają martwe natury, elementy architektoniczne, kościoły, kamienice i minimalistyczne motywy przedmiotów codziennego użytku, na których ćwiczył obcowanie ze światłem i cieniem. Tematyka ta gościła w pracach Szymona aż do 2009 roku, kiedy to obronił dyplom i wyruszył w swoją autorską malarską drogę.
Wernisaż wystawy 23 listopada godz.21.00 | Galeria w Ramach Piętra OCK
Wydarzenie w ramach I Festiwalu Autentyzmu.
Serdecznie w imieniu swoim i Autorów zapraszamy!