Wszystkie miejsca zajęte, zajęte dostawki i sporo osób stojących, tak wyglądał koncert Anity Lipnickiej i Johna Porter jaki odbył się w piątek 22 listopada br. w Sali Ostrzeszowskiego Centrum Kultury, które było organizatorem Koncertu. Koncert i muzyka doskonale pasowały do jesiennej pogody i nieco melancholijnego nastroju. Jeśli ktoś myślał, że będzie tylko muzyka z pewnością się pomylił. Rozmowy z publicznością, a przede wszystkim dialogi Anity i John sprawiały, że co rusz sala wybuchła śmiechem i publiczność doskonale bawiła się z artystami. Kontakt z publicznością był na szóstkę i tego życzymy sobie na każdym koncercie. Nie zabrakło na koncercie bisów, a potem autografów oraz wspólnych zdjęć. Scenografia koncertu, a przede wszystkim lekka jesienna mgiełka, która unosiła się nad sceną i widownią sprawiły, że zrobienie dobrej jakości zdjęć na Sali było niemożliwe J. No cóż, na to nie mieliśmy wpływu, ale zdjęcia podczas rozdawania autografów były już zdecydowanie lepsze. Koncert rewelacyjny, publiczność doskonale rozumiała się z Anitą i Johnem i żywiołowo reagowała na ich dialogi i muzykę, za co dziękujemy. Po raz kolejny trafiliśmy w ostrzeszowskie gusta i za liczny udział szacownej publiczności serdecznie dziękujemy!
Więcje zdjęć na facbooku